15 maja 2017, Daria i Paweł Widomscy
Małżeństwo niech będzie we czci u wszystkich… (Hebr. 13, 4a)
18 marca 2017 o godz. 1000 w Lubinie, w pochmurny, sobotni dzień, rozpoczęło się pierwsze w historii naszej Wspólnoty spotkanie w całości poświęcone tematyce małżeństwa. Uczestniczyły w nim osoby stanu małżeńskiego ze zborów Dolnego Śląska i zachodniej części kraju. Wiadomo, że podobne spotkania są już w przygotowaniu dla małżeństw mieszkających na południu oraz północy Polski. Spotkanie rozpoczął brat Marek Kalata, który prowadził całe przedsięwzięcie. Na wstępie powiedział o ciekawym podobieństwie: przyrównał małżeństwo do ogrodu, o który trzeba bardzo dbać, np. usuwając z niego szkodliwe chwasty, bo to jest warunkiem zebrania dobrych owoców. Nastał czas wykładów. Jako pierwszy usługiwał brat Wiesław Janik, pastor miejscowego zboru. Tematem jego usługi było rodzicielskie dziedzictwo, czyli wszystko to, co rodzice przekazują swoim dzieciom. Dziedzictwo to może mieć charakter materialny, intelektualny lub duchowy. Może być wartościowe, szlachetne albo niestety złe i szkodliwe. Omówiono dokładnie wiele elementów codziennego życia rodziców, które dzieci chłoną, świadomie lub nie, i przejmują jako wzorce. Między innymi była mowa o szacunku do innych ludzi, wierze i relacji z Bogiem, miłosierdziu nad ubogimi, służbie w Kościele i wydawaniu świadectwa Bożej działalności. W oparciu o Boże Słowo omówiono także zasady wychowywania dzieci i sposób, w jaki rodzice przekazują im wartości. Podkreślono też, że najważniejsze i najcenniejsze jest duchowe dziedzictwo, czego podsumowaniem były słowa z 2 Listu do Koryntian 6, 10 – jako ubodzy, jednak wielu ubogacający. Później była przerwa na kawę, herbatę i coś słodkiego oraz przywitanie się i rozmowy. Niedługo potem rozpoczął się kolejny wykład, tym razem brata Romana Jawdyka, który na wstępie swojej usługi podkreślił, że Bóg błogosławił małżeństwo już od samego początku jego istnienia. Pastor poruszył wiele ważnych aspektów z życia mężczyzny pełniącego jednocześnie rolę MĘŻA, KAPŁANA i OJCA oraz z życia kobiety, której powierzono rolę NIEWIASTY, ŻONY I MATKI. Braciom przekazano, na podstawie Biblii, aby jako mężowie wyrażali swą miłość do żon w bezwarunkowym poświęceniu i oddaniu; aby jako kapłani budowali domową, codzienną społeczność z Bogiem; a jako ojcowie – bez gniewu kształtowali i wychowywali dzieci. Siostry zachęcano do budowania swojej kobiecości poprzez bogobojność i wewnętrzne ozdoby, by zdobyć szacunek swoich mężów; do troski o mężów, którzy z natury nie potrafią należycie zadbać o swoje zdrowie i zwykle krócej żyją; aby jako matki wprowadzały atmosferę wiary do rodzinnego domu. Po usłudze brata Romana był obiad przygotowany przez siostry i brata ze zboru w Lubinie. Następnie po raz ostatni spotkaliśmy się na sali nabożeństw – tym razem już nie było wykładu, ale padło dużo pytań z zakresu życia małżeńskiego. Po czasie dyskusji stworzono warunki do wspólnej modlitwy. Wiele osób mówiło o swoich problemach i potrzebach, wychodziło na środek, prosząc zebranych o modlitwę. Pan Bóg bardzo nas błogosławił. Potrzebujących szczególnej rady i rozwiązania problemów małżeńskich bracia zapraszali na indywidualne rozmowy. Później była jeszcze kolacja, rozmowy i ... czas na powrót do domów. Jako najmłodsi uczestnicy spotkania małżeństw o stażu od kilku miesięcy do ponad 60 lat odebraliśmy wiele cennych uwag i rad dotyczących życia małżeńskiego. Oby wszystkim nam udało się tak odpowiedzialnie i dobrze prowadzić nasze małżeńskie i rodzinne życie, by być świadectwem Bożej miłości i łaski dla swych najbliższych i dla innych ludzi. Za wszystko dziękujemy naszemu Panu i Bogu. Jemu niech będzie chwała i cześć na wieki.
|