logotype

Terminarz

kwiecień 2024
P W Ś C Pt S N
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
Piąte zborowe spotkanie pokoleń – listopad 2016

Elżbieta Mamrosz, Agnieszka Stępień, Anna Furtak, Ewelina Dragań, Jacek Sobieraj, Katarzyna Marciniak

 

spotk pokol 2016Dzięki Bożej łasce mogliśmy się znów spotkać w gronie zborowych babć i dziadków oraz wnuków i wnuczek. Tym razem wspólnie rozważaliśmy Słowo Pana zapisane w Księdze Jeremiasza 31, 21:

„Ustawiaj sobie drogowskazy, postaw sobie znaki ostrzegawcze i zwróć swoją uwagę na ścieżkę, na drogę, którą chodziłaś!”

    Dzieci w śpiewanych pieśniach i mówionych tekstach przekazały nam Boże znaki, które pomagają w codziennym życiu i dotarciu do celu ziemskiej wędrówki. A wszystko zaczyna się od wyboru, który daje nam Pan: „Położyłem dziś przed tobą życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierz przeto życie...” (V Mojż. 30, 19). Kiedy już za Nim idziemy, czasem na drodze pojawia się znak zakazu ruchu lub nawet stopu, bo przecież: „Wszystko wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne; wszystko wolno, ale nie wszystko buduje” (I Kor. 10, 23). Lepiej powstrzymać się od niektórych spraw, miejsc, słów, by nie zasmucać Boga i nie gorszyć innych. Dobrze jest kroczyć tą drogą, na której pierwszeństwo przejazdu ma sam Pan Jezus. Wtedy mamy gwarancję, że chociaż idziemy wąską, to jednak prostą ścieżką, na której znajdziemy i stancję benzynową i ewentualną pomoc drogową. Tylko czy chcemy skorzystać z Bożego paliwa? Czy codziennie posilamy się Bożym Słowem, modlitwą? Czy pozwalamy Panu, by rozwiązywał nasze problemy, zabierał troski, smutki i choroby? Samotna wędrówka jest ciężka i niebezpieczna, a poczucie bezpieczeństwa i zbawienie daje nam tylko On, Pan Jezus. Tę prawdę potwierdza i Biblia i świadectwa życia naszych dziadków i babć.
    Po chwilach refleksji i zadumy mogliśmy się sprawdzić w znajomości życia biblijnych bohaterów. I dzieci, i dziadkowie wzięli udział w konkursie pt. „Kto był dziadkiem...”, „Kto był wnukiem...”. Trzeba przyznać, że wszyscy dobrze znają Boże Słowo i wiedzą, gdzie znaleźć odpowiedzi na nurtujące pytania. Nasz wieczór urozmaicony został także grą na pianoli. Ciocia Agnieszka wydmuchiwała nutki zborowych pieśni, a my mieliśmy odgadnąć ich tytuły. Najcenniejsze było jednak to, że wspólnie mogliśmy je zaśpiewać na chwałę naszego Pana.
    Sprawdziliśmy też, czy wnukowie dobrze znają swoich dziadków i odwrotnie. Okazało się, że jednak spędzamy czas ze sobą, bo wiemy, po ile lat mamy, co lubili najbardziej jeść i robić w wolnych chwilach. Mamy też dobrą pamięć wzrokową. Wystarczy nam spojrzeć na babcię lub dziadka i z łatwością zapamiętujemy szczegóły ich ubioru. I nasi dziadkowie, dzięki Panu Bogu, mają niezłą pamięć. Oni również nam się przyglądają i wiele rzeczy zapamiętują.
    Wśród miłej atmosfery, gwaru dzieci, szczerych rozmów i uśmiechów oraz przy pysznym cieście i ciepłej herbatce czas szybko upłynął. Jeszcze tylko drobne upominki, które pomogły przygotować ciocie, Ania i Ewelina, wspólne zdjęcie i modlitwa – prosta, szczera, z głębi serc płynąca. Modlitwa wdzięczności za dobry, spokojny czas, ale i radość posiadania wnuków, prawnuków, modlitwa błogosławienia dzieci i ich rodziców.
   Tak bardzo jesteśmy wdzięczni Panu Bogu za naszych dziadków, nasze babcie. Tak bardzo dziękujemy naszym ciociom i wujkom za pomoc w przygotowaniu i poprowadzeniu tego spotkania. Niech nas wszystkich błogosławi wszechmogący Pan, stworzyciel nieba i ziemi, któremu oddajemy chwałę i część w imieniu Jezusa Chrystusa. Amen.

 

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ