Spotkanie pokoleń |
15 listopada 2014, Katarzyna Marciniak Szczęśliwy mąż, (…) Będzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, Wydające swój owoc we właściwym czasie, Którego liść nie więdnie, A wszystko, co uczyni, powiedzie się. Ps. 1;1,3 Te piękne słowa z Biblii stały się mottem naszego spotkania pokoleń – dzieci, dorosłych ze zborowymi babciami i dziadkami. Od miesiąca przygotowywaliśmy się do niego: uczyliśmy się wierszyków, pieśni, przygotowaliśmy niespodzianki i dekoracje. Wujek Tomek i gimnazjaliści (Piotrek, Michał, Bartek, Dawid) zajęli się nagłośnieniem i graniem. Ciocia Jola z Mają i dziewczyny z młodzieży (Milena, Sylwia, Martyna, Karolina, Magda) czuwały nad poczęstunkiem. Dorośli (wujek Jarek i Łukasz) – nad porządkiem, a ciocie (Ela, Ania, Ewelina i Marta) – nad naszymi występami. Wspomagały nas również nasze mamy – Agnieszka i Emila. Każdy miał zadanie do wykonania (artystyczne lub organizacyjne) i wywiązał się z niego znakomicie. Owoce tego przedsięwzięcia były „obfite i smakowite”. Poznaliśmy bliżej nasze zborowe babcie i dziadków, poznaliśmy również siebie, swoje możliwości, talenty oraz zobaczyliśmy, jak Bóg cudownie działa, gdy jednomyślność i zgoda panuje między nami.
|