20 listopada 2015, siostra Bogusia
Tak często spływa łza po twarzy, Tak bolesna, tak parzy. Płaczą dzieci, młódź i staruszkowie. Kto to widzi, kto o tych łzach się dowie.
Ranią słowa, ranią czyny. Łzy się leją z ludzkiej przyczyny. W ciszy, w swej komorze Słychać słowa: Pomóż mi, Boże. Serce pełne żalu, bólu. Kto te łzy policzy? Czy sumienie moje krzyczy I odpowiem za te łzy? Boże, proszę, wybacz mi! Tam przed Bogiem są złożone, Tam też będą policzone.
|