Spojrzenie w przyszłość |
1 stycznia 2014, Wiesław Janik „Daj mi Panie poznać kres mój i jaka jest miara dni moich, abym wiedział, jak jestem znikomy. Oto na szerokość dłoni wymierzyłeś dni moje, a kres życia mego jest jak nic przed Tobą” (Ps. 39;5-6). Tak. Weszliśmy w następny odcinek naszej ziemskiej pielgrzymki. Rozpoczął się rok 2014. Gdy spoglądniemy na aktualny kalendarz, zauważamy, że ten rok tak samo ma 12 miesięcy, 52 tygodnie i 365 dni. Lecz to, co nas spotka i co przeżywać będziemy w przyszłych dniach tego roku, jest przed nami zakryte. Nie wiemy też, czy Bóg dozwoli nam przeżyć wszystkie 365 dni tego roku. W czasie, w którym obecnie żyjemy, ludzie coraz bardziej są zainteresowani swoją przyszłością. Koniecznie chcą przeniknąć i zaglądnąć poza zasłonę przyszłości, i dowiedzieć się, co się w przyszłości wydarzy, jakie będą notowania giełdowe, kursy walut, co się wydarzy w polityce. Chcą też wiedzieć, jak się potoczą wydarzenia w rodzinie oraz w miejscu pracy, a także – jaka będzie pogoda w wakacje. W tych staraniach ludziom przychodzi z pomocą „władca tego świata” i udostępnia im różne sposoby oraz „instrumenty” do tego potrzebne. Są one umieszczone w czasopismach, mediach, internecie oraz specjalnych punktach usługowych. Oferowane są one w formie horoskopów, przepowiedni, różnego rodzaju wróżb oraz wróżbitów, którzy za odpowiednią zapłatę przepowiadają wszystko, co tylko ludzie chcą. Ci, którzy z takich źródeł czerpią informacje, nie zdają sobie sprawy, że to wszystko ma podłoże okultystyczne, które wprowadza w sidła diabelskie i powoduje tragiczne skutki na płaszczyźnie duchowej i psychicznej w osobowości człowieka. Bóg zawsze ostrzegał ludzi, aby nie korzystali z takich źródeł informacji. Zwróćmy uwagę, co napisano w Biblii na ten temat: „Niech się nie znajdzie u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej. Ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych. Gdyż obrzydliwością jest dla Pana każdy, kto to czyni” (5 Mojż.18;10-11) oraz: „Nie będziecie się zwracać do wywoływaczy duchów, ani do wróżbitów. Nie wypytujcie ich, bo staniecie się przez nich nieczystymi. Ja Pan jestem Bogiem waszym” (3 Mojż.19;31). I właśnie ten nasz Bóg w swojej Ojcowskiej miłości i trosce o naszą bezpieczną przyszłość, przekazał nam swoje obietnice oraz gwarancje, że nigdy nie opuści tych, którzy wierzą Mu, pozostają wierni i powierzają w Jego ręce swoją przyszłość. Tylko u swojego Boga i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, możesz otrzymać pewną pomoc, ochronę, bezpieczeństwo we wszystkich okolicznościach życia, a także dobrą radę w trudnych sytuacjach życiowych. Tak postępując, możesz być spokojny o swoją przyszłość bez względu na zewnętrzne okoliczności. Proszę przeczytać cały Psalm 91, by dowiedzieć się, jakie obietnice w swoim Słowie przekazał nam Bóg. Oto jedna z nich: „Dlatego że Pan jest ucieczką twoją, a Najwyższego zaś uczyniłeś ostoją swoją, nie dosięgnie cię nic złego i plaga nie przybliży się do namiotu twego.” Następne miejsce o Bożych obietnicach to Psalm 23. A oto znany, ale jakże cenny dla nas jego fragment: „Pan jest pasterzem moim niczego mi nie braknie... Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną.” Natomiast Pan Jezus mówi tak: „I o cokolwiek prosić będziecie w moim imieniu, uczynię to, aby Ojciec był uwielbiony w Synu” (Ew. Jana 14-13). Czytając dokładnie Biblię, zauważamy, że tylko w Nowym Testamencie przekazane jest dla nas przez Pana ponad 365 obietnic dotyczących naszego bezpieczeństwa, zapewnienia nam środków do życia, a co najważniejsze, stałego dostępu do źródła duchowego bogactwa w celu przygotowania nas do zbawienia i życia wiecznego. Oczywiście mają prawo z tego korzystać wszyscy ci, którzy w to wierzą, pragną tego, proszą o to i poddają się pod Boże kierownictwo w pełnym zaufaniu oraz posłuszeństwie Bożej woli. Czyniąc tak, i zajmując takie stanowisko w każdym dniu i w każdej okoliczności, nie musisz obawiać się przyszłości, ponieważ Pan będzie zawsze i wszędzie z tobą. A gdy wyniknie taka potrzeba, to Bóg objawi ci, z czym się spotkasz w następnych dniach, a także – jaka jest Jego wola względem ciebie w danej okoliczności. A zatem cóż pozostało? Powiedzieć tak, jak powiedział Dawid w 23 Psalmie: „Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną.” Patrz w przyszłość i wchodź w każdy następny dzień pełen nadziei i ufności w Bożą ochronę i kierownictwo, a ustawicznie przeżywać będziesz to, co mówi ap. Paweł w liście do Filipian 4;7: „A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie.” Tego wszystkiego z całego serca tym nowym roku 2014 życzę wszystkim czytelnikom. |